niedziela, 7 września 2014

Haftowane pieski

Witajcie Kochani :)

dzisiaj też będzie szybciutko, bo zaraz muszę pędzić do pracy. Niestety wakacje się już skończyły i czas wrócić do rzeczywistości. Będę zaglądać do Was troszkę rzadziej, ale nie pozbędziecie się mnie tak łatwo :) 

A teraz do rzeczy - tytułowe pieski:




Pozdrawiam cieplutko

witaminka

19 komentarzy:

  1. cudne hafty:) podziwiam bo ja nie lubię haftować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam takie haftowane prace, ale jedynie podziwiać u innych, bo sama to jestem kompletnie zielona jeśli chodzi o haft. Te pieski w Twoim wykonaniu są tak cudne, że mogła bym patrzeć na nie godzinami;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga śliczne psiaki wyhaftowałaś,wyglądają jak świetnie i mają słodkie minki.Ja jakoś do krzyżykowego haftu nie mam aż takiego pociągu,pewnie to wina braku czasu,a szkoda bo można cuda sobie wyhaftować.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak do haftu trzeba czasu i cierpliwości,aleja to lubię, bo mnie uspokaja i odprężą :) Buziaki

      Usuń
  4. Twoja psiaczki są urocze:)))) Zdolniacha z Ciebie:)
    Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  5. Agatko widzę kolejna technikę u Ciebie , no proszę złota rączka z Ciebie. Pieski super wyszły, fajny wzorek widac że dobrze sie chyba haftowało .
    U mnie tez dzis troche krzyzyków.
    Pozdrawiam i lecę dalje bo straszne mam u Was zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne psiaki:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne! Aż mnie naszła ochota na haftowanie, bo już dawno tego nie robiłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodziaki...ależ trzeba mieć w sobie pokłady cierpliwości, żeby wyhaftować takie cuda

    OdpowiedzUsuń
  9. Pieski są śliczne. I mnie moje wyszywanki na papierze relaksują, a do krzyżyków za ślepa jestem.

    OdpowiedzUsuń
  10. przeurocze pieski, podziwiam wykonanie ich :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczne - matko Ty to masz cierpliwość. Pięknie wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja jednakowoż... raczej kota :-))))

    OdpowiedzUsuń