Witajcie Kochani:)
nadszedł listopad, miesiąc wspomnień i zadumy.
Czas więc ogłosić nową kwiatową inspirację
i przekornie nie będą to żadne smutne kwiatki.
Wybrałam piękną pomarańczową
MIECHUNKĘ
A oto kilka internetowych inspiracji:
http://anett-art.blogspot.com/2014/01/miechunka-rozdeta.html
http://magicznedodatkiizabeli.blogspot.com/2015/09/jesienne-lampiony-z-miechunki-diy.html
http://art-madam.pl/szukaj,tag-druty,hand-made
http://tysiacoczekiwloczek.blogspot.com/2014_10_01_archive.html
http://magicznedodatkiizabeli.blogspot.com/2015/09/jesienne-lampiony-z-miechunki-diy.html
http://art-madam.pl/szukaj,tag-druty,hand-made
http://tysiacoczekiwloczek.blogspot.com/2014_10_01_archive.html
Kochani niecierpliwie czekam na wasze prace
we wszystkich odcieniach pomarańczowego,
a może znajdzie się miechunka w nietypowym kolorze?
Kochani regulamin zabawy
Już niedługo podsumowanie zabawy październikowej i banerek dla osoby,
która mnie zachwyciła swoją pracą najbardziej.
Pozdrawiam
witaminka
No to znowu zaskoczenie , skąd Ty Agatko bierzesz pomysły na tak nietypowe kwiatki :-)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam że tak się ten kwiatuszek nazywa :-)
Agatko świetne wyzwanie, uwielbiam ten kolor więc jak się uda to i ja się zgłoszę :)
OdpowiedzUsuńKochana zapraszam do zabawy bardzo bardzo serdecznie :)
UsuńAgatko super kwiatek i w dodatku ma bardzo smaczny środek, ale tylko w wersji jadalnej 😋 . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwiesz co Kochana, ja nigdy nie jadłam miechunki, ale może kiedyś się skuszę :)
UsuńTylko kup tą w sklepie, ogrodowej nie próbuj. Polecam bardzo smaczna. :-)
Usuńo dobrze że, mi napisałaś, bo już chciałam obkraść sąsiadkę, poszukam w sklepie:)
UsuńMam coś na myśli akurat jeśli chodzi o ten kwiatuszek wiec może się zgłoszę i ja ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie:)
UsuńNo to mnie zaskoczyłaś... Ale może to wspomoże kreatywne myślenie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest śliczna:)
OdpowiedzUsuńDzięki Twoim wyzwaniom zacznę rozróżniać większość kwiatów, zwykle nazywałam większość "ładnymi", "takimi kolorowymi" albo "fajnymi" kwiatami. A nazwę "miechunka" pierwszy raz słyszę! :D
OdpowiedzUsuńNo widzisz Kochana jest jakiś pożytek z zabawy:)
UsuńNo to jest wyzwanie, mam nadzieję ,że nie polegnę :)
OdpowiedzUsuńa gzdie tan, nie polegniesz, wierzę w Ciebie:)
UsuńBardzo podoba mi się pomysł z miechunką! Ten kwiat kojarzy mi się nierozerwalnie z jesienno-zimowymi bukietami z dzieciństwa...
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, bo cierpłam że będzie chryzantema;) Z daliami nie dałam rady, ale teraz mam nadzieję że się uda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agatko:)
Fajne wyzwanko. Jednak nie wezmę udziału. Będę podziwiać prace uczestniczek.
OdpowiedzUsuńO kurczątko ,miechunki to na bank nie zrobię ,ale coś w kolorkach podobnych może się uda do końca miesiąca.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie Agatko wymyśłaj te różne kwiatki,im trudniejsze tym lepiej.Jak skończą się nasze krajowe ,zawsze można podać egzotyczne ,też byłoby ciekawie.
POzdrawiam kochana :)
Danusu poczekaj cierpliwie przyjdzie czas i na egzotyczne kwiaciory
UsuńKurcze ,nie myślałam nawet ,że tak szybko mi pójdzie.Zgłaszam się z moją miechunką .
UsuńBuziaki Agatko :)
Mi ta roślinka kojarzy się z jakąś książką z dzieciństwa, gdzie na ilustracji krasnoludek szedł z latarnią zrobioną z miechunki ;) Postaram się wziąć udział, chociaż na razie nie mam pomysłu ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie zastanawiałam się nad nazwą tej roślinki, dla mnie była zawsze krzaczkiem z chińskimi lampionami ;) Nie zaskoczę Cię, podrzucam motylka dla roztargnionych ;)
OdpowiedzUsuńAgatko, ale to nie jest w porządku pobierać zdjęcia z Internetu, publikować je u siebie, nie zapytałaś mnie czy możesz pobrać moje zdjęcie jesiennych jeży, a zdjęcie jest moje i jest chronione prawem autorskim, nie widzę tu również żadnego linku ze źródłem skopiowania. No to jest bardzo nie w porządku.
OdpowiedzUsuńHonoratko wyraźnie napisałam, że inspiracje pochodzą z sieci, nie napisałam że to wszystko jest moje przeze mnie wykonane i ofocone. Ale dobrze bardzo Cie przepraszam, że wykorzystałam zdjęcie Twoich jeżyków, już zostały usunięte.
Usuńlubię te kwiatki więc wrzucam moja karteczkę
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zajrzałam tutaj tak późno, na początku listopada było u mnie wręcz pomarańczowo i naszyjniki idealnie wpasowałyby się w treść wyzwania, ale o nim wtedy nie wiedziałam... http://koralikpokoraliku.blogspot.com/2015/11/pomaranczowo.html
OdpowiedzUsuńno cóż, może uda mi się jeszcze coś wymyślić :)
oj szkoda, ale może jeszcze cos pomarańczowego poczynisz :) pozdrawiam
UsuńMoże i mi się uda tym razem...będę się starac:)
OdpowiedzUsuńAgatko na dobry początek dziś coś małego. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńA dziś właściwa praca XXL na Twoją miechunkową inspirację Agatko.Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńUdało mi się zdążyć. Dorzucam moją pracę.
OdpowiedzUsuń