Witajcie Kochani :)
postanowiłam w ostatniej chwili dołączyć
do zabawy w kolorki u DANUSI.
W tym miesiącu inspirują nas śliweczki
i wszelkie odcienie koloru śliwkowego.
Bardzo chciałam wsiąść udział w zabawie,
czas mnie gonił, ale tak na szybko
wydziergałam sobie kwiatuszka.
Nie wyszedł idealnie,
bo testowałam nowy wzór,
ale następne już będą lepsze.
Co do koloru śliwkowego to jakoś za nim nie przepadam
i jakoś niczego w tym kolorze nie mam
ani z ciuszków, ani z pierdółek w domu.
Śliwek węgierek też nie lubię,
w ogóle to nie lubię żadnych śliwek,
chyba że chińską czyli liczi.
A teraz biegnę wrzucić kwiatuszka Stefanowi na pożarcie :)
Pozdrawiam
witaminka
Ciekawa jestem, co z niego zrobisz:-D Ja też nie mam niczego fioletowego, ale...mam ochotę to zmienić! Buziaki!
OdpowiedzUsuńjeszcze nie wiem do czego go użyję :)
UsuńBardzo fajnie wyszedł,choć na zdjęciu bardziej na serwetkę wygląda niż kwiatek,chyba że jest taki duży
OdpowiedzUsuńon jest taki duży :)
UsuńUroczy
OdpowiedzUsuńŚwietny! Na pewno szybko znajdziesz dla niego zastosowanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Agatko fajnie że udało Ci się zdążyć ze śliweczką. Kwiatuszek na pewno jakieś zastosowanie znajdzie. Wzorek fajny , tylko może cieńsza włóczka by się lepiej układała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
spróbuję na cieńszym kordonku, może się nie pofaluje :)
UsuńFajny kwiatek. Mmoże posłużyć jako brozka do sweterka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAgatko śliczny ten twój kwiatuszek moja ciocia kiedyś robiła serwetki właśnie w takim kształcie potem delikatnie krochmaliła i jak wszystko wyschło to prasowała wtedy pięknie się układały. Pozdrawiam cieplutko☺
OdpowiedzUsuńo nie pomyślałam o krochmaleniu, ale faktycznie może się rozprasuje, dziękuję Asiu za podpowiedź
UsuńPodziwiam. Zwłaszcza cierpliwość. :-)
OdpowiedzUsuńAgatko, kwiatuszek świetny. Testowałaś nowy wzór, więc może nie zwróciłaś uwagi na grubość nitki, szydełka i dlatego Ci się pomarszczyło. Można też wprowadzać swoje korekty do wzoru, jeśli widzisz, że coś Ci w nim nie wychodzi, wtedy będziesz zadowolona z efektu. Ten kwiatuszek możesz wykorzystać jako aplikację do czegoś np. z filcu.
OdpowiedzUsuńPowodzenia.)
Masz rację Danusiu chyba nitka była za gruba, następnym razem zrobię cieńszą i zobaczę jak wyjdzie:)
UsuńPiękny i oryginalny wzór! Kwiatuszek bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńnie zawsze musi wszystko wyjść idealnie, szczególnie za pierwszym razem, ale sam kwiatuszek śliczny :)
OdpowiedzUsuńUroczy kwiatuszek :-)
OdpowiedzUsuńOj Agatko ,już myślałam ,że odpuścisz ,jednak widzę że jesteś sumienna ,bo śliweczka powstała ,do tego jaka piękna.
OdpowiedzUsuńPozdrówka :)
Ja odpuścić kolorki, never! Trochę czas mnie goni, ale daję radę:)
UsuńŁadniutki kwiatuszek!
OdpowiedzUsuńŁadny kwiatuszek! Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńWażne Agatko, że zdążyłaś a następne będą na pewno super, zresztą ten też nie jest zły :)
OdpowiedzUsuńNawet na szybko - wyszedł bardzo fajnie i ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień fioletu :)
Fajny śliwkowy kwiatuszek :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŻebym ja tak potrafiła :) Świetnie , ze zdążyłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
może być np podstawka pod gorący kubeczek ;-D
OdpowiedzUsuń