Witajcie Kochani:)
Dzisiaj następna sówka,
tym razem nie figurka,
a pojemniczek.
Sówkę kupiłam za 4 złote na secendhendzie.
Sówce brakuje jednego uszka, ale i tak mi się podoba.
Kochani zapraszam na wyzwanie kwiatowe z miechunką
(banerek na pasku bocznym).
Pozdrawiam
witaminka
Ty to potrafisz tanio kupować, sówka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełeczko.
OdpowiedzUsuńFajna sówka i praktyczna. Nie przeszkadza mi wcale brak jednego ucha.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełeczko sówkowe
OdpowiedzUsuńWiesz co - nawet nie zauważylam że nie ma uszka:)tak mi sie spodobały jej sliczne ślipkia ze zapatrzylam sie na nie:)
OdpowiedzUsuńBoska!!!... Cieplutko pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńOj jaka świetna sówka,ale Ty masz kolekcję potężną .Kiedyś pokaż je wszystkie razem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł a wykonanie jeszcze fajniejsze. Pozrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń