Witajcie Kochani:)
dzisiaj przedstawiam małego bałwanka - odstresowaczka.
Bałwanka zrobiłam z mięciuchnej skarpetki wypełnionej ryżem.
Można go sobie do woli ściskać i przytulać.
Bałwanek już znalazł nowy dom.
Kochani jeszcze kilka dni trwa wyzwanie kwiatowe
z Gwiazdą Betlejemską.
Zapraszam
Pozdrawiam
witaminka
Ależ wesołek ten odstresowaczek:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajniuchny bałwanek i super pomysł na wykonanie takie antystresowacza :D
OdpowiedzUsuńAle fajny ten bałwanek , oj chyba bym wyściskała na śmierć, czasami :
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczniutki bałwanek
OdpowiedzUsuńŚliczności,aż sie chce go pościskać
OdpowiedzUsuńPrzecudowny bałwanek, jest taki milusi.
OdpowiedzUsuńJaki piękniutki i milusi !
OdpowiedzUsuńOjej ale słodziutki, takiego to sama bym wyściskała i wcale nie ze stresu, a tak po prostu, bo aż chce się go miętosić :)
OdpowiedzUsuńSłodziak z tego bałwanka.
OdpowiedzUsuńTelepatia? Też mnie naszło na zrobienie bałwanka ;) Ciekawe, czy zgadniesz, z czego ;)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem ze skarpetki, a może z pomponów?
Usuń