Witajcie Kochani :)
niedawno postanowiłam spróbować lepienia z masy solnej i teraz
przyszedł czas na pokazanie efektu.
Pierwszym solniaczkiem jest aniołek przygotowany
specjalnie do danusiowej zabawy w kolory.
Jak już pewnie wszyscy zainteresowani wiedzą w grudniu
bawimy się kolorem szarym i srebrnym.
Kategorycznie zabronione jest używanie niebieskiego.
Jeśli nie wiecie co to cykliczne kolorki
A to mój aniołek:
Kolor srebrny lubię i to nawet bardzo.
U mnie srebro króluje w biżuterii, złotych błyskotek po prostu nie lubię.
W garderobie mam srebrny cieniutki szal i srebrzyste leginsy.
Niewiele tego srebrnego w szafie.
W wystroju mieszkania mam kilka srebrnych bibelotów, malutkich bardzo.
Natomiast mam dużo sreberka na choince.
Ostatnio moja choinka była srebrno - niebieska.
Połączenie doskonałe.
Pozdrawiam
witaminka