Witajcie Kochani moi :)
własnie Danusia - królowa nasza najukochańsza :)
uświadomiła mi, że jeden z ptaszorów z poprzedniego
posta pasuje do oliwkowego wyzwania.
Dlatego w ostatniej chwili zgłaszam moją dekorację do
A to mój patszorek:
Kochani moi kolor oliwkowy to ja lubię,
ale żebym miała np. jakieś łaszki w tym kolorze to nie bardzo.
No może jakiś golfik by się znalazł.
Za to uwielbiam zjadać oliwki, szczególnie te duże zielone.
Uwielbiam ich cierpki, słony smak. Pychotka.
Pozdrawiam
witaminka