Witajcie Kochani :)
od jakiegoś czasu uczę się szydełkowania. Ciężko mi to idzie, bo uczę się z książki i internetu, a nie ma to jak bezpośredni kontakt z profesjonalistą. Mimo to coś tam się nauczyłam, na przykład stworzyłam takie niby kwiatki:
I co powiedzie, czekam na wszelkie sugestie, porady i krytykę też.
Pozdrawiam witaminka
Podziwiam, bo mi tylko łańcuszek na szydełku wychodzi :-)
OdpowiedzUsuń(manupropria77)
Fajne :) Wieki temu uczylam sie szydelkowania z ksizaki :)
OdpowiedzUsuńAgatko , nie ma nic do zarzucenia . Praktyka czyni mistrza , a wiec szydelkuj dalej, mi sie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kwiatki, szydełkiem się nie zajmuję więc rad nie mam ale dla mnie są ładniutkie i dobrze wykonane :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper. Ja szydełkuję od dzieciństwa i uważam, że robię to bardzo dobrze, ale wcale nie zrobiłabym lepszych kwiatków niż Twoje. Próbuj dalej, bo jak zapewne wiesz 'Practice makes perfect'. Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńNie znam się na szydełkowaniu, ale mi się podobają Twoje kwiatuszki:))) Pozdrawiam Ewelina:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zapisanie się na moje rozdanie, już się obawiałam, że nikogo na blogach już nie ma tylko fb.Pozdrawiam i życzę powodzona, jak będziesz jedyna, to i wygrana gwarantowana:)papa
OdpowiedzUsuńno co ty jedyna chyba nie będę, jeszcze trochę czasu zostało na zapisy :)
Usuńmyślę, że początki są bardzo dobre:) a wszelkie szydełkowe twory fajnie wyglądają na kartkach:)
OdpowiedzUsuńKwiatki są śliczne, wybrałaś piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kwiatuszki, powodzenia w nauce, dobrze Ci idzie ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Szydełkowe kwiatki, im więcej będziesz ćwiczyła tym coraz piękniejsze i większe prace spod Twojego szydełka wyjdą prace ;-)) Trzymam za Ciebie kciuki ;-))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, chodzi mi po głowie większa serwetka, chyba się odważę
UsuńKoniecznie się odważ !! ;-))
Usuńmówisz, że dopiero zaczynasz się uczyć? no to powiem , że wychodzi Ci to świetnie!! a im więcej będziesz ćwiczyć tym więcej i szybciej będziesz robiła:) tak jest ze wszystkim, tylko uprzedzam wciąga jak diabli i wiem to sama po sobie, choć u mnie frywolitka zawojowała szydełko i nie wiem czy/lub kiedy do niego wrócę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
ach uwielbiam frywolitkę,jak opanuję szydełko,to może zacznę się uczyć frywolitki, dziękuję za miłe słowa
UsuńBardzo udane wprawki, potencjał jest i wkrótce będziesz to robić i w tv przy tym patrzeć:-D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper kwiatuszki :) najbardziej mi sie podoba ten cały pomarańczowy, bardzo ładny wzór i równiutko zrobiony :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci to wychodzi,ja wciąż nie mam cierpliwości do takich rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to wygląda ekstra, ja nie potrafię ujarzmić szydełka;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne, energetyczne kwiatki :)
OdpowiedzUsuń