Witajcie Kochani :)
pamiętacie historię naszej Anuli,
która została obdarowana rożnymi ślicznościami przez panią Marysię.
Kto nie czytał może zajrzeć TUTAJ
Ta sama pani Marysia po przeczytaniu mojego komentarza u Ani, o tym że,
jak bardzo zazdroszczę jej gazetek kreatywnych,
postanowiła obdarować i mnie.
I właśnie dzisiaj otrzymałam paczuchę, ponad 4 kg cudowności.
A w paczce same skarby,
jak otworzyłam prawie nie umarłam z radości hihihi.
Kochani ma teraz nadmiar serwetek i mogę się podzielić, jeśli ktoś ma ochotę przygarnąć piszcie w komentarzu albo na meila.
A pani Marysi jeszcze raz serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam
witaminka
Gratuluję Agatko, widać Mikołaj w postaci p.Marysi już zaczął działać niesamowite i jak tu nie wierzyć w ludzi:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAleż cudowności dostałaś ;)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa mieć farta. Gratuluję Agatko :)
OdpowiedzUsuńsuuper prezent
OdpowiedzUsuńta pani Marysia to cudowna istota! ale bardzo dobrze, że nie chciała wyrzucać tylu wspaniałości, bo przecież jest wielu kreatywnych ludzi, którzy mogą stworzyć wiele pięknych przedmiotów - a przecież szkoda wyrzucać przydatne rzeczy :) ja Tobie zazdroszczę tylu kordonków, bo u mnie zawsze z nićmi krucho :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKochana jak widzisz jest po kilka w tym samym kolorze moge sie podzielić, tylko mi przyślij swój adresik :)
UsuńPani Małgosi należą sie bardzo ciepłe słowa. Kochana jest i oby w naszym życiu więcej było takich szczerych ludzi. Prezenty piękne i przydadzą się napewno. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńno cudowności, tylko pozazdrościć takiego świętego Mikołaja
OdpowiedzUsuńJakie cudowności ! Mnie Mikołaj zawsze omija szerokim łukiem, więc jak w w którejś z gazetek chowają się jakieś frywolitkowe wzorki, to tym bardziej będę zazdraszczać.
OdpowiedzUsuńA jeśli Ci zbywa jakaś serwetka z tematem lawendy lub Prowansji to ją chętnie zaadoptuję :)
Buziaki :)
Kochana na pewno mam jakieś lawendowe serwetki, jutro je poukładam to bede dokładnie wiedzieć i dam Ci znać :)
UsuńAle paczuchę dostałaś! super! Fajnie, że są tacy bezinteresowni ludzie :) zazdroszczę Ci paczuchy, że taka wielka, ale ja niestety nie przygarnę nic...bo z decupe jestem na bakier :) gdyby to były przydasie hafciarskie oh... czekam na posty z wykorzystaniem tych cudowności :)
OdpowiedzUsuńNa widok takiego prezentu z moim adresem i ja bym zamarła w bezruchu i bezdechu- super Pani Marysia; słowem Anioł :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko ciesze się niezmiernie że i Tobie się dostało małe co nieco od Marysi . to Aniło nie kobieta, Teraz taacy ludzie to sie już bardzo rzadko trafiają. I pieknie z twojej strony, że chcesz się podzielić. Pani Marysią bedzie sczęśliwa , że jej dobra trafiają w dobre ręce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję wspaniałej niespodzianki, pani Marysia to wspaniała kobieta. Fajnie że serwetki się nie zmarnuje. Zdarza mi się ostatnio coś robić w decou ale znajdą się osoby którym bardziej się przydadzą. Miło z Twojej strony że chcesz się z kimś podzielić :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁał jakie cudeńka dostałaś, Pani Marysia jest niesamowita, w dzisiejszych czasach spotkać taką osobę to wyjątkowe szczęście .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości , faktycznie kobieta jest niesamowita, a serwetek to Ci zazdraszczam, mam dużo ale u mnie to już chyba choroba, bociągle i mało i nie ważne czy są potrzebne czy nie, gromadzę :)))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńPaczuszkę dostałaś superaśną:) tylko pozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jeszcze chodzą po świecie tacy ludzie jak Pani Marysia;)
Ale z Was szczęściary :) Kochana gratuluję Ci serdecznie, a Pani Marysi życzę dużo zdrowia i wszystkiego dobrego za Jej dobre serduszko :)
OdpowiedzUsuńTeż bym z miłą chęcią przygarnęła kilka serwetek, ale tak po jednej sztuce bo to do kolekcji :)
Kochana nie długo serweteczki do Ciebie polecą, mam nadzieję że wzbogacą kolekcję :)
UsuńAgatko gratuluję niespodzianki :) i wspaniałych chwil na tworzeniu życzę a Pani Maria naprawdę ma OGROMNE SERCE !!!
OdpowiedzUsuń