sobota, 11 lutego 2017

Serwetka, jak na razie największa

Witajcie Kochani :)

Wydziergałam sobie dużą serwetkę.
Jak na razie to jest moje największe dziergadełko :)



Przy okazji polecam Pachnidło jako ciekawą lekturę. 
Jest to napisana nieskomplikowanym językiem historia seryjnego mordercy,
 obdarzonego niecodziennym darem, a mianowicie umiejętnością wyczuwania 
i analizowania wszelkich zapachów.
Mnie książka się bardzo podobała,
przeczytałam w jeden dzień :)

Pozdrawiam
witaminka

7 komentarzy:

  1. Śliczna serwetka! Książka mnie zainteresowała, chociaż wydaje mi się że gdzieś spotkałam się z tym tytułem, może oglądałam film.
    Pozdrawiam Agatko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Agatko bardzo ładna serwetka i naprawdę okazała. Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Serwetka wspaniała, Agatko. "Pachnidło" czytałam dawno temu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń