niedziela, 27 września 2015

Pierwsze makramowe bransoletki

Witajcie Kochani :)

ostatnio zaczęłam się uczyć makramy
(muszę znać chociaż podstawy żeby zaliczyć pracownię technik terapeutycznych).
Zaczęłam od bransoletek:




Bransoletki nie wyszły idealnie, ale pierwsze koty za płoty,
 jak mówi powiedzenie.

Kochane koleżanki może doradzicie mi z jakiego sznurka pleść na początku.
Tyle ich jest w sklepach, że nie mogę się zdecydować :)

Kochani pozdrawiam serdecznie 
i przypominam, że jeszcze kilka dni trwa wyzwanie kwiatowe, z wrzosem jako inspiracją.

Do zobaczenia
witaminka

23 komentarze:

  1. AGATKO, JAK NA PIERWSZY RAZ TO SUPER! Ja plotłam z takiego zwykłego, niezbyt grubego, bawełnianego woskowanego. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana, muszę sobie zakupić kawałek sznurka, w domu znalazłam taką grubą nić, czy co to tam jest, trochę jest śliska, ale daje radę powolutku :)

      Usuń
  2. powodzenia,jak na pierwszy raz wyszły świetnie ja i takich bym nie zrobiła

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale sobie poradziwłaś Agatko. Obie bransoletki sa śliczne. W sklepach jest sznurek woskowany różnej grubości. Jest dobry, aczkolwiek troszke sztywny jak dla mnie. Osobiście uplotłam ostatnio bransolekę ze zwykłej włóczki. Dobrze się plecie i jest taka typowo " jesienna" . Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz Haniu nie pomyślałam o włóczce, a mam całe pudło, trzeba będzie spróbować :) Dziękuje

      Usuń
  4. Super Agatko wyszło jak na pierwszy . Najgorzej zacząć potem już poleci . A makrama to wdzięczna technika i nawet nie wymaga wielkich nakladów. Powodzenia i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bransoletki świetne Agatko. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam sie na tej technice , ale widzę piękne biżutki, podoba mi się kolor kamienia pozdrawiam Anulka

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety to nie moja dziedzina, więc nie doradzę.. ale bransoletki bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem pełna podziwu, Agatko, dla Twoich bransoletek; jak na pierwszy raz wyszły super :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. super bransoletki ech chci9ala bym się nauczyć tak pleść

    OdpowiedzUsuń
  10. Poradziłaś sobie świetnie, tym bardziej, że na początek wybrałaś sobie dość trudny sznurek. Najlepszy jest gładki, nie za luźny, bawełniany albo lniany. Wszystkie sztuczne (te błyszczące) są bardzo śliskie i trudno się z nich zaciska równe węzły. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super bransoletki :) też się przymierzam, ale odkładam bo zawsze coś innego, ale chyba się wkrótce zdecyduję spróbować upleść co nie co :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne! Na pewno za chwilę będzie ich wysyp. Ja plotłam ze sznurka wosowanego.
    Pozdrawiam Agatko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają bardzo ładnie, w ogóle bym nie zgadła, że to pierwsze próby :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Delikatne i subtelne i wcale nie wyglądają na pierwszaki :)
    Myślę, że najlepiej jak zakupisz sobie sznurek woskowany. Nie jest zbyt drogi, więc można się na nim uczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne bransoletki użyłaś sznurka o ciekawy kolorze. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana tylko taka grubą nitkę miałam w domu, na kolor nie bardzo patrzyłam :)

      Usuń
  16. Jak dla mnie wyszły Ci super, a jak wiadomo praktyka czyni mistrza i pewnie za jakiś czas będziemy tu podziwiać arcydzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na moje oko to wyglądają świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czar czerwieni :) przepiękna czerwień.

    OdpowiedzUsuń