poniedziałek, 19 września 2016

Skapertkowy kotek

Witajcie Kochani :)

Jakoś igła i nitka to nie są
moje ulubione narzędzia pracy,
ale postanowiłam spróbować się z nimi zaprzyjaźnić i cosik uszyć,

Padło na maskotkę ze skarpetki - kotka:


Kochane kotka uwielbiam, chociaż daleko mu do doskonałości.

Pozdrawiam
witaminka

16 komentarzy:

  1. Takie maskotki są najlepsze. Moim chłopcom też szyłam takiego kotka i pieska ze skarpetek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki kot jest każdy widzi- słodki :**

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny jest ten kotek , szkoda że ni podałaś linka do kursu , Myślę że wiele dziewczyn by chętnie skorzystało.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu chętnie bym podała linka do kursu, ale jak na złość nie mogę go odnaleźć, jak sie znajdzie to na pewno podam :)

      Usuń
  4. Jakiż śliczny! Bardzo, bardzo mi się podoba :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, kotek skarpetkowy - jaki przesłodki!
    Buziaczki, Agatko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Agatko! Śliczny i słodki jest ten kotek - Pozdrawiam Cię Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  7. Agatko kotek to prawdziwy słodziak. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Był taki czas to nawet bałam się igły i nitki ...haftowałam ale nie wiedziałam jak zabrać się za to, żeby haft wprowadzić w życie :D Powalczyłam i polubiłam, teraz zszywam wszystko ręcznie. Kotuś jest bardzo fajny! Nie wiem czy ja potrafiłabym tak wywinac skarpetę żeby stworzyć mruczusia ;)

    OdpowiedzUsuń