Witajcie Kochani :)
ostatnimi czasy miałam fazę na mandale.
Nim więc dziwnego, ze wymalowałam kilka w dzienniku do zniszczenia.
Zadanie: pokoloruj całą stronę.
Zadanie: zapełnij stronę kółkami.
I co powiecie,
fajna destrukcja.
Pozdrawiam
witaminka
pracowita:)
OdpowiedzUsuńŚliczne mandale,mówisz że masz ten dziennik do niszczenia haha:)
OdpowiedzUsuńMoja Karola ,ta to dopiero z nim cuda wyczynia ,ale podobno tak trzeba .
Pozdrawiam cieplutko i poświątecznie :)
ja swój dziennik traktuje dość ulgowo, moje destrukcje sa mało destrukcyjne, ale młodzi nie maja zahamowań i niszczą na całego:0 ale własnie o to chodzi zeby niszczyć :)
Usuńa byłaś już z dziennikiem na spacerze?:)))))))))
OdpowiedzUsuńjeszcze nie byłam, ale sie wybieram :)
UsuńAgatko:)chciała bym to widzieć:))))
UsuńŁadne kolorki - optymistyczne i radosne:)
OdpowiedzUsuńnoooo...jakby tak wygladała destrukcja!
OdpowiedzUsuńŚliczne mandale, ale dla mnie to żadna destrukcja, to jest twórczość! :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne mandale, jest "burza" kolorów - super .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:) Kasia
Śliczne kolorki :-)ten dziennik jest raczej kreatywny niż destrukcyjny pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne mandale! Wspaniale Ci wyszły ;-))
OdpowiedzUsuńO jaaa, ale pięknie! uwielbiam moty mandali, a u ciebie są cudowne! W ogóle podoba mi się chyba wszystko, co robisz z Dziennikiem. A będziesz też uzupełniać To Nie Książkę?
OdpowiedzUsuńTak mam już To nie książkę i wiele pomysłów jak ja zapełnić, będę pokazywać jak coś powstanie:)
UsuńNo to super, już nie mogę się doczekać! Patrząc na twoje nieszablonowe pomysły na Dziennik, z To Nie Książką będzie równie pięknie :)
UsuńWow! Ile tu radosnych kolorów!
OdpowiedzUsuńŚwietne mandalki!